Zakupy dla siebie

Ostatnio przechodziłam po wiele sklepach i zastanawiałam się nad prezentem. Co by sobie sprawić, aby poczuć się inaczej, lepiej. Różne pomysły przychodziły mi do głowy i w sumie wpadłam na pomysł, aby kupić sobie jakieś kolczyki srebrne. Przecież w sreberkach zawsze mi do twarzy i na pewno będą mi odpowiadać.

Pozostaje pytanie, gdzie kupić, fundusze skromne, a wymagania wysokie. W każdym razie przeszłam się po kilkunastu jubilerach i zobaczyłam co mają obecnie w ofercie i co jest teraz modne. Wiadomo, wiele rzeczy powodowało głębsze bicie serca i to, że czułam się jak w niebie. Chciałam je wszystkie mieć.

Niestety nie wszystko jest możliwe i realne do osiągnięcia. Muszę zadowolić się tym, czym mam. Po sprawdzeniu sklepów stacjonarnych, przysiadłam przed komputerem i wiadomo teraz czas na sklepy internetowe i allegro. Wiedziałam, już co mniej więcej mi się podoba, teraz przyszedł czas, aby wcielić moje założenia w życie i dokonać przemyślanego zakupu kolczyków.

Niby proste jak teraz to pisze, ale w praktyce wcale takie łatwe to nie było. Wiadomo wybór spory, a kołderka za krotka. Wiem, naszedł mnie teraz cytat z reklamy jednego z banków, choć ten cytat, pojawiał się wcześniej przy różnych okazjach w moim mieście, więc nie jest to ich cytat, tylko też wzięte z życia.

W każdym razie ile ja sklepów internetowych z biżuterią nie sprawdziłam, nie przeglądnęłam setek aukcji internetowych i w końcu mam, znalazłam to, co chciałam, gdzie znalazłam kolczyki srebrne. W każdym razie to było to, czego szukałam i do tego cena niezbyt wygórowana.

Były jeszcze podobne kolczyki srebrne, jednak zdecydowałam się jednak na te pierwsze. Jakoś bardziej te kolczyki przypadły mi do gustu. Mam nadzieje, że wam również się podobają, w każdym razie zawsze możecie skomentować mój wybór i powiedzieć czy jesteście za, czy przeciw takim kolczykom. Każda z nas ma przecież indywidualny gust, a może coś i mi przypadnie do gustu. Bo opiniami musimy się wymieniać, inaczej jesteśmy skazane na własne zdanie, a tego w wielu przypadkach byśmy nie chciały.